You are here

Dzień Ubezpieczenia Samochodu

1 lutego obchodziliśmy Dzień Ubezpieczenia Samochodu. Ma on na celu przypomnieć i uświadomić kierowców, jak ważne jest posiadanie ubezpieczenia pojazdu. O ile OC jest obowiązkowe to AC bądź assistance traktujemy jak zbędny wydatek. Często jednak okazuje się, że warto mieć dobry pakiet, który pomoże nam w razie zdarzenia.   

Sprawdź swoje OC

Mimo że Dzień Ubezpieczenia Samochodu nie jest mocno rozpowszechnionym świętem, warto w ramach jego celebracji sprawdzić dokumenty swojego samochodu. Być może okaże się, że zbliża się data przeglądu, albo musimy odnowić swoje OC.

To dobry moment, aby przyjrzeć się bliżej posiadanemu przez nas ubezpieczeniu. Może się okazać, że pakiet, który mieliśmy do tej pory, warto byłoby rozszerzyć. Jednak z ubezpieczenia OC pokrywane są głównie koszty naprawy szkód wyrządzonych przez ubezpieczonego innym uczestnikom ruchu. W sytuacji, kiedy to nam przydarzy się jakaś awaria lub wypadek potrzebujemy czegoś ekstra. Na takie okoliczności warto wyposażyć się w assistance komunikacyjny.

W Badaniu Assistance[1] 50% respondentów wskazało, że assistance samochodowy otrzymało w ramach swojego ubezpieczenia OC, a 38%, że był on częścią AC. Jeżeli jesteśmy już posiadaczami takiej dodatkowej pomocy również i w tym przypadku warto sprawdzić, co dokładnie obejmuje. Zastanówmy się, gdzie w tym roku planujemy pojechać naszym samochodem i jakie dokładnie opcje będą nam przydatne.

Czy assistance samochodowy faktycznie jest potrzebny?

Assistance tak jak inne ubezpieczenia doceniamy dopiero wtedy, kiedy coś się wydarzy. Jak wynika z przeprowadzonego Badania, osoby, które mają zamiar kupić assistance, w pierwszej kolejności zwracają uwagę na jego cenę (74% badanych). Drugi w kolejności jest limit na liczbę km na holowanie (60%), a następnie czas trwania wynajmu samochodu zastępczego (33%). Poniżej kilka przykładów, w jakich jeszcze sytuacjach przydaje się assistance samochodowy:

Z powodu złych warunków atmosferycznych panujących na drodze, samochód klienta wpadł w poślizg. Klient stracił panowanie nad pojazdem, który wypadł z drogi
i częściowo wjechał do jeziora. Z wody wystawała tylko tylna część samochodu. Ze względu na ukształtowanie terenu i możliwe utrudnienia przy realizacji tego zlecenia, pomoc drogowa posłużyła się ciężkim holownikiem 27t. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że droga, na której doszło do zdarzenia, jest śliska, a teren pomiędzy drogą a pojazdem błotnisty i bagnisty.

Podczas zdarzenia panowały bardzo trudne warunki pogodowe, deszcz, śnieg i ujemna temperatura. Pomoc nie mogła dostać się do pojazdu celem użycia haka, ponadto auto klienta przy próbie wyciągnięcia klinowało się. Aby wyciągnąć samochód bez uszkodzenia, oprócz wspomnianego wcześniej holownika 27t trzeba było również użyć holownika z napędem 4X4. Podczas wyciągania auta holownik 4x4 był podczepiony do dużego holownika, ponieważ wjeżdżał do wody. Cała akcja zakończyła się sukcesem i auto zostało załadowane na holownik bez dodatkowych uszkodzeń – opowiada Tomasz Kotko, Manager ds. Współpracy z Siecią Usługodawców w Europ Assistance Polska.

Innym razem klient miał wypadek i samochód wpadł do rowu. Aby wyciągnąć stamtąd auto, pomoc drogowa musiała użyć specjalistycznego sprzętu HDS. Praca była niebezpieczna, ponieważ ramię dźwigu znajdowało się w bardzo bliskiej odległości od linii energetycznej, co mogło skutkować przeskoczeniem iskry. W związku z tym kierowca musiał wejść pod samochód klienta, aby zamontować uchwyt od HDS-a na koło. Dodatkowo po podniesieniu auta dźwigiem drugi kierowca odciągał auto od rowu za pomocą Toyoty Hilux.  Ponadto przy holowaniu trzeba było użyć rolek collinsa, ponieważ auto Klienta miało napęd na 4 koła - kontynuuje Tomasz Kotko.

Poruszając się po drodze, ciężko jest przewidzieć co może się nam przytrafić. Czasami zdarzy się awaria. Innym razem złe warunki pogodowe sprawią, że stracimy panowanie nad kierownicą i nieszczęście gotowe. Posiadając assistance samochodowy, możemy liczyć na pomoc fachowców wyposażonych w odpowiedni sprzęt
i narzędzia. Gdybyśmy chcieli zorganizować taką pomoc na własną rękę, musielibyśmy się liczyć z kosztami rzędu 2000 – 3000 zł. Do tego należy doliczyć koszty wynajmu auta zastępczego.

Dlatego wraz z Dniem Ubezpieczenia Samochodu warto sprawdzić, co zawiera nasze ubezpieczenie i ewentualnie je rozszerzyć, bo nigdy nie wiemy, co nas spotka
w trasie.

 

[1] Wyniki XII Badania Assistance przeprowadzonego w 2024 r. na zlecenie Europ Assistance Polska